Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Filmy z plastiku i paździerza

28 września 2013 | Plus Minus | Lech Kurpiewski
„Dowcipy o podtekście tekstylnym„. Jan Frycz  w kreacji wieczorowej  („Wyjazd integracyjny„)
źródło: Kino Świat
„Dowcipy o podtekście tekstylnym„. Jan Frycz w kreacji wieczorowej („Wyjazd integracyjny„)
„Idealny chłopak dla mojej dziewczyny”.  Oraz pośladki dla mało wymagającego widza.
źródło: ITI CINEMA
„Idealny chłopak dla mojej dziewczyny”. Oraz pośladki dla mało wymagającego widza.
„Sztos 2”. Dowcip kołem się toczy.
źródło: ITI CINEMA
„Sztos 2”. Dowcip kołem się toczy.
„AmbaSSada” – śmiało, bezczelnie, bluźnierczo? Zobaczymy.
źródło: materiały prasowe
„AmbaSSada” – śmiało, bezczelnie, bluźnierczo? Zobaczymy.

Polskie komedie współczesne w zasadzie nie są komediami nie tylko dlatego, że nie śmieszą, ale przede wszystkim z tego powodu, iż są rozbudowanymi telenowelami lub sitcomami.

Z czego się śmiali Polacy kiedyś? W kinie na polskich komediach? Ano bawiły ich różne rzeczy, trudno byłoby je tu wymienić wszystkie. Jedno jest jednak pewne: kiedyś na sali kinowej Polacy nie zrywali boków bezinteresownie. Śmiali się albo przeciwko komuś lub czemuś, albo robili to w słusznej sprawie. Lubili się też śmiać z siebie, choć bez przesady. Stąd taki Piszczyk, który miał zezowate szczęście, raczej nie należy do panteonu polskich bohaterów narodowych. Już prędzej znaleźć w nim można Franka Dolasa, co to podczas wojny wmawiał Niemcom, że nazywa się  Grzegorz Brzęczyszczykiewicz (urodzony w Chrząszczyszewoszycach,  powiat Łękołody), dzięki czemu w pojedynkę wygrał II wojnę światową, którą, jak wiadomo, wcześniej sam wywołał. Za komuny stosowano zresztą podobny system dezorientacji przeciwnika. Kiedy więc milicjant pytał obywatela o nazwisko, ten odpowiadał: „Właśnie się zastanawiam".

Kac (zaba)wawa

Trzeba zresztą przyznać, że PRL  miał ogromne zasługi w ukształtowaniu się humoru typu polskiego, dla którego pożywkę stanowiły z jednej strony absurdy peerelowskiej rzeczywistości, z drugiej zaś – peerelowska propagandowa nowomowa. Bez PRL Stanisław Bareja nie mógłby powiedzieć „nie" parówkowym skrytożercom, a Marek Piwowski  nie miałby się jak napawać wraz z  inżynierem Mamoniem i niejakim Sidorowskim pięknymi...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9651

Wydanie: 9651

Zamów abonament